Transtatra dzień 2
Sobota, 3 lipca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Dookoła Tatr
Drugi dzień Transtatry zaczęliśmy dość poźno (ok.12.00) ale z dużymi ambicjami. Mieliśmy w planie wyjechać do dwóch jezior w Tatrach- Popradskiego i Velickiego. Na początku pojechaliśmy bardzo ładną drogą do Liptovskiego Mikulasza, stamtad skierowaliśmy się do Strbskiego Plesa przez Pryblinę i Podbańskie. Wydawało mi się, że ten odcinek przejedziemy bez większych problemów. Okazało się jednak, że wiatr jest na tyle mocny, że w jazdę po plaskim trzeba wkładać wyjątkowo dużo siły. Po podjechaniu w okolice Strbskiego Plesa zjechaliśmy fantastyczną drogą z pięknymi widokami na Tatry w kierunku Tatranskiej Polianki. Zdecydowaliśmy, że tym razem rezygnujemy z podjazdu pod Popradskie Pleso, wybraliśmy drogę przez Velicką Dolinę do postawionego nieopodal jeziora hotelu. Podjazd jest trudny, nachylenie w granicach 8% dało mi się we znaki. Tak samo jak chmary komarów, które nie pozwalały na zatrzymanie się nawet na minutę. Ostatecznie dotarliśmy na górę i mimo, że było już dość ciemno, widok był wspaniały. Stamtąd, po chwili kontemplacji pejzaży, zjechaliśmy do Tatrańskiej Polianki (trzeba uważać, bo droga jest w dość kiepskim stanie) i zaraz do Popradu. Przenocowaliśmy w hotelu Vagonar, który swoją świetność przeżywał na pewno dawno temu, choc nie miało to większego znaczenia.
Linia kolejowa przy Ivachnovej© ZygmuntA
Droga z Ivachnovej do Lipt. Mikulasa© ZygmuntA
Droga Liptovsky Hradok-Podbanske© ZygmuntA
Relaks pod Tatrami© ZygmuntA
Strbskie Pleso-Tatr. Polianka© ZygmuntA
Tatrzańskie klimaty© ZygmuntA
Koło hotelu przy Velickim Plesie© ZygmuntA